Dachowanie na AOW: 6-kilometrowy korek paraliżuje ruch w kierunku Warszawy

Piątkowy poranek przyniósł kierowcom podróżującym Autostradową Obwodnicą Wrocławia prawdziwy koszmar komunikacyjny. Między węzłami Wrocław Lotnisko i Wrocław Stadion doszło do groźnie wyglądającego zderzenia samochodu osobowego z pojazdem ciężarowym, które sparaliżowało ruch w kierunku stolicy.

Dramatyczne zderzenie i jego konsekwencje

Okoliczności wypadku wyglądają bardzo poważnie – jeden z uczestniczących w kolizji pojazdów dachował, co świadczy o sile uderzenia. Wszystkie główne pasy ruchu zostały zablokowane, tworząc gigantyczny korek sięgający aż 6 kilometrów wstecz. To oznacza, że setki kierowców utknęły w miejscu, planując zapewne spokojną podróż do pracy czy na weekend.

Służby ratunkowe zareagowały błyskawicznie, zabezpieczając miejsce zdarzenia i rozpoczynając działania mające na celu jak najszybsze przywrócenie przejezdności tej strategicznej trasy. Jednak skala zniszczeń i konieczność dokładnego wyjaśnienia przyczyn wypadku sprawia, że prace potrwają jeszcze długo.

Jak wygląda ruch na AOW w tej chwili

Sytuacja dla podróżujących jest niezwykle trudna. Jedyną dostępną opcją przejazdu pozostaje pas awaryjny, którym w ślimaczym tempie przedostają się kolejne pojazdy. Policjanci kierują ruchem, starając się maksymalnie wykorzystać tę wąską „szparkę”, ale przepustowość jest znikoma w porównaniu z normalnym funkcjonowaniem autostrady.

Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość – opóźnienia są nieuniknione i mogą potrwać jeszcze kilka godzin. Warto rozważyć alternatywne trasy, choć w godzinach szczytu i one będą obciążone dodatkowymi pojazdami omijającymi AOW.

Zalecenia dla uczestników ruchu

Służby drogowe wydały jasne wytyczne dla kierowców znajdujących się w rejonie wypadku. Najważniejsze to zachowanie spokoju i pozostawienie wolnej przestrzeni dla pojazdów ratunkowych, które wciąż dojeżdżają na miejsce zdarzenia. Każde niepotrzebne manewrowanie czy próba „przeciskania się” tylko pogarsza sytuację.

Szczególnie istotne jest utrzymanie bezpiecznych odstępów i dostosowanie prędkości do warunków – stres i pośpiech mogą doprowadzić do kolejnych kolizji, co jeszcze bardziej skomplikowałoby sytuację na tej i tak już przeciążonej trasie.

Sytuacja rozwija się dynamicznie, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na bieżąco informuje o postępach w przywracaniu normalnego ruchu. Kierowcy planujący podróż tym odcinkiem powinni regularnie sprawdzać aktualne komunikaty drogowe.