Pijany kierowca ciężarówki stwarzał zagrożenie na A4 – interwencja policji uratowała sytuację
Niebezpieczny incydent na autostradzie A4 w kierunku Zgorzelca mógł zakończyć się tragicznie. Pijany kierowca zespołu pojazdów marki Iveco spowodował dwie kolizje, a szybka interwencja policji zapobiegła dalszym konsekwencjom.
Pojazd uderza w barierę, dochodzi do kolejnej stłuczki
W piątkowe popołudnie, na odcinku autostrady A4 prowadzącym do Zgorzelca, kierowca samochodu ciężarowego stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w barierę energochłonną. Po zatrzymaniu się na pasie awaryjnym podjął próbę powrotu na jezdnię, jednak nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającej z prawego pasa ciężarówce. Doprowadziło to do zderzenia, podczas którego lewym lusterkiem zahaczył o jej naczepę.
Policja ujawnia powód niebezpiecznego zachowania
Przybyli na miejsce funkcjonariusze szybko ustalili, że kierowca od początku podróży miał włączone światła awaryjne, co zwróciło uwagę świadków i patrolu drogowego. Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało u mężczyzny blisko 3 promile alkoholu. Sprawca został natychmiast zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Odpowiedzialność przed sądem
Jeszcze tego samego dnia kierowca usłyszał zarzuty w trybie przyspieszonym. Odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa na drodze. Policja podkreśla, że tego typu sytuacje stanowią poważne ryzyko dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Mieszkańcy mogą zapobiegać zagrożeniom
Lokalne służby apelują do kierowców o czujność i natychmiastowe zgłaszanie podejrzanych zachowań na drodze. Reakcja świadków bywa kluczowa w zapobieganiu wypadkom spowodowanym przez nietrzeźwych kierujących. Dbałość o wspólne bezpieczeństwo to obowiązek każdego użytkownika autostrady.
Źródło: Policja Dolnośląska
